Normana Klub Gaja uratował od rzeźni w 2010 roku. Został terapeutą i pracował z dziećmi niepełnosprawnymi. W 2016 roku złamał nogę. Pierwszy werdykt lekarza weterynarii brzmiał – „Koń do uśpienia”. Dzięki kochającym opiekunom i konsultacjom dostał kolejną szansę na życie. Wymaga stałej opieki i leczenia, specjalistycznego werkowania kopyt.

Stali opiekunowie Normana:
Ida Bogusz, pracownicy Accenture

Pegaz jest pierwszym koniem uratowanym przez Klub Gaja w 2000 roku. Jako źrebię hodowano go na mięso, by później sprzedać na rzeź. Cierpi na końską astmę
i wymaga specjalistycznego leczenia, inhalacji, suplementacji i specjalistycznych pasz, a także częstszych zabiegów dentystycznych spowodowanych próchnicą i syndromem EOTRH. Z racji wieku ma też problemy z układem ruchu.

Stali opiekunowie Pegaza:
Szkoła Podstawowa w Radziemicach

White Lady od 2011 roku jest pod opieką Klubu Gaja i towarzyszką Pegaza. Klacz choruje na nowotwór tarczycy, wrzody, astmę, przeszła ochwat, cierpi na syndrom Shiversa oraz narkolepsję. Gdy zasypia na stojąco traci przytomność i panowanie nad ciałem.
Cały czas wymaga opieki i specjalistycznego leczenia, a także specjalnego podłoża w boksie, by jak najmniej ranić się podczas upadków.

Stali opiekunowie White Lady:
Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii nr 2 w Szczecinie, Kamila Młyniec

Hart był koniem sportowym, niestety choroba kości i stawów nóg wykluczyła go ze sportu, a także z użytkowania pod siodłem. Klub Gaja uratował Harta i przekazał go do adopcji. Wiek oraz przebyte choroby nóg coraz bardziej utrudniają mu chodzenie, bo każdy szybszy ruch powoduje ból. Potrzebuję systematycznych wizyt lekarza weterynarii i kowala.